Piszę ten post ponieważ nie mogę dostać się bezpośrednio na stronę Pięknego Umysłu z propozycją statutu przyszłego stowarzyszenia. Strona jest zablokowana lub ja jestem przypadkiem na czarnej liście... tak mi się wyświetliło, nieważne.
Statut ma jasno określone cele, jest czytelny i zrozumiały. Uważam jednak, że punkt "n" o krzewieniu kultury i podtrzymywaniu tradycji narodowych jest zbędny o zwrot "podtrzymywanie świadomości narodowej" .
Wszyscy znamy swoją przynależność narodową i nie sądzę, by potrzebne było szczególne podkreślanie polskości, a co za tym idzie patriotyzmu. Zbyt dużo w tym patosu i boję się, że przy zróżnicowanych poglądach, przekonaniach religijnych członków stowarzyszenia, te sformułowanie może być niepoprawnie interpretowane i źle wykorzystane. Lepiej nie stwarzać pola do ewentualnych nieporozumień.
Stowarzyszenie ma zajmować się promocją zdrowia i wspomniany punkt jest nam potrzebny ściśle do tego celu, czyli do rozwijania osobowości, pomagającej w utrzymaniu zdrowia w jak najlepszej kondycji. Podtrzymywanie świadomości narodowej kojarzy mi się w obecnej sytuacji w Polsce z pogłębianiem podziałów w społeczeństwie, a nie chcemy zajmować się polityką.
Po konstruktywnej wymianie zdań z adminem japą, czyli ostrej sprzeczce na ten temat, chcę uniknąć niezdrowej atmosfery.
Dołączam się do apelu japy, proszę piszcie, co o tym myślicie... tua